[Atlantyk '39-'45] SeaHurricane MkI – Revell 1/72

[zegeye]

Nie wiem jak kladles blue tacka ale ja najpierw wymalowałem łaty w jednym kolorze z nieweilkim zapasem ''z lapy'' a potem maskowalem kladac blue tacka tak aby lezal na tym wlasnie kolorze (wiec pod nim nie bylo juz podkladu). Oczywiscie ten pierwszy kolor zamaskowalem maskolem w plynie...

[hardy198]

Dzięki za informację, jak będę poprawiał to spróbuję zrobić twoim sposobem, i tak muszę zmyć górę.

[zegeye]

Co prawda miałem dać jak już wykończę tą wyrzutnię, ale jak zwykle skończyły mi się ''patyczki'' przed czasem więc daję to co jest obecnie.

[hardy198]

Fajnie to wygląda

No to teraz pozostaje dorobić jakiegoś CAM Shipa i będzie genialnie

[Strużyn]

Wygląda na prawdę kozacko na tej wyrzutni. Przy takiej prezentacji zupełnie inaczej odbiera się ten siedem dwójkowy model hurriego

[Klugi]

Fenomenalnie!

[Alex976]

Świetnie wygląda!

[GrzeM]

Wygląda świetnie. Ale czy to jest właściwe malowanie? Tzn. RAFowskie/Fighter Command oznaczenia (numer seryjny, kołpak i pas na kadłubie w kolorze Sky) i morskie kolory kamuflażu?

[myszoskoczek]

Z tego, co mi wiadomo, Hurricaty były malowane inaczej niż standardowe Hurri.

Pozdrowienia

[zegeye]

Sorry bardzo ale masz złe wiadomości. Przewałkowałem ten temat dość mocno....mimo iż to nie moja działka

[macias13_84]

Perzcież wystarczy wrzucić temat w google a nie zgadywać

[GrzeM]

No dobra, przejrzałem wątek na Britmodeler i choć spece się tam nie do końca (jak zwykle) zgadzają, wychodzi na to, że model pomalowany jest najprawdopodobniej zupełnie prawidłowo.
Chociaż do mnie przemawia także wersja, że samoloty pozostawiano w malowaniu lądowym (podobno przynajmniej pierwsze trzy hurricaty takie właśnie były).
To w ogóle ciekawy temat, samoloty i piloci lądowego RAF (nie FAA) służący w Marynarce Handlowej (wcale nie wojennej!!!).

[dewertus]

Zbyszek,
No kolego - Hurri na katapulcie prezentuje się bardzo zacnie

[myszoskoczek]

Sory, za zamieszanie

Pozdrowienia

[Michał Janik]

Zbyniu, pięknie dajesz - aż muszę podgonić przy Condorze, żeby Twój Hurri miał na co polować...