Modelarstwo z pasją

Nie do końca.
Wnęka nad goleń raczej w kolorze spodu i komora w skrzydle też, natomiast wzmocnienie sufitu wnęki może być RLM 02 lub tylko ta wytłoczona stalowa część będzie RLM 02. Całość w kolorze spodu też może się zdarzyć. Ja często maluję wnęki całkiem na kolor spodu i tylko pokrowiec na beżowo.

Jasne. W takim razie zrobię całość wnęki w kolorze spodu. Tutaj jedyny egzemplarz z epoki jaki znalazłem w zbiorach bez pokrowców we wnękach i wygląda że wszystko w kolorze spodu. BTW sporo smaczków jest na tej maszynie: brak pokrowców, prawy płat czarny od spodu, obie gondole działek czarne. I fajnie widać charakterystyczny kopeć z prawej strony o zapapranym zbiorniku nie wspominając:

Tutaj dla odmiany z pokrowcami i wszystko na jasno jak spód we wnęce:

I jak już rozmawiamy o kolorach to golenie też są dość jasne, no i jaki kolor osłon od wewnątrz?

Ten z górnego zdjęcia zawodnik, o ile pamiętam zdjęcie z Helsinek, ma fajne aftermarketowe blachy nad wydechem żeby sobie hasać nocą.
Dolne zdjęcie też piękne, bo ładnie widać, że ekologiczny i nowatorski silnik benzynowy Mercedesa kopci ładnie na spód skrzydła aż goleń jest zaświniona. Potem przy szybkim locie kopeć układał się na skrzydło i na koniec już po dobrym wycisku szło na kadłub aż po kółko ogonowe. No i scenka rozkręcania rozrusznika, aż się wzruszam jak to widzę

https://www.youtube.com/watch?v=LgTw-w4k87E

Golenie to też jest losowanie, niebieskie 76, 65, szarozielone 02, ciemne (66) czasem jasne z ciemnym oznaczeniem (czerwone). Ulubiona odpowiedź 109kowca brzmi - to zależy.
Pokrywy jak zrobisz od środka niebieskie to też będzie OK, 02 także nikt Ci nie wyciągnie przy sądzie ostatecznym. To zależy...

W takim razie w sprawie goleni i osłon trochę sobie pofolguję. Górne zdjęcie faktycznie z Helsinek, ten okrąglak jest dość charakterystyczny. Na aftermarkety zwróciłem uwagę dopiero po twoim wpisie , tutaj jeszcze jedno zdjęcie tego odmieńca. Trochę czarny kolor wjechał kolegom we wnęki, kamuflaż też ciekawy:

No i stało się, wygrzebany z niebytu projekt który swoje odczekał. Dorobione przewody w komorach podwozia, kolejny etap to malowanie wnęk i montaż siłownika zamykającego podwozie:

Wnęki wymalowane, oczywiście będą jeszcze paćkane:

Zabiegi upiększające zakończone:

Takie pierdółeczki sobie dzisiaj zmalowałem przy okazji poprawek śmigła konkursowej Foki, siłowniki odpowiedzialne za składanie podwozia:


I przymiarka na sucho, oczywiście, będą odpowiednio skrócone:

Sumienie mnie gryzło potwornie, więc wyciągnąłem dużego Gustawa z niebytu. Wpasowałem sobie łopaty od Hasegawy w oryginalny kołpak. Wygląda to nieźle, muszą tylko wejść ciut głębiej. Trochę kombinuję bo niestety śmigło od Airesa które tu planowałem wsadzić, ma za małą średnicę kołpaka, do Hasegawy też pasuje słabo...

barszczo napisał(a):Sumienie mnie gryzło potwornie

Sumienie, to dobra rzecz
Barracuda robi bardzo ładne zestawy kołpak / śmigło do tego Gustawa. Udało mi się trafić u nich kiedyś w dobrej cenie, czeka w kolejce i też trochę gryzie.

HubertKendziorek napisał(a):Barracuda robi bardzo ładne zestawy kołpak / śmigło do tego Gustawa.

Wiem, wiem . Tutaj jednak postanowiłem wykorzystać to co mam. Posiadam jeszcze jeden taki model do przeróbki na G-14 i tam już chyba pójdę w Barracudę, choć jest jeszcze inna, lepsza alternatywa . Tymczasem łopaty wpasowane i całość śmigła gotowa na gruntowanie:

I w gruncie rzeczy :

Śmigiełko zmalowane: