Postanowiłem i ja wyjść z piwnicy, bo widzę, że większość już prawie kończy swoje modele

. Postęp jest niewielki, dopiero co zabrałem się za silnik. Niestety na cylindrach spasowanie form nie jest rewelacyjne i trzeba było popracować trochę nożykiem, papierem i czeską żyletką (swoją drogą jedno z najlepszych narzędzi modelarskich, jakie ma

).

Po tych zabiegach nieopatrznie zajrzałem do internetu i okazało się, że silnik wygląda troszkę inaczej, niż to przewidział producent, dlatego dodałem przetłoczenia na osłonach zaworów(?) z wyciągniętej ramki i kilka "śrubek" tu i tam w postaci cynowych kulek.

To białe okrągłe to są jakieś cosie do świec zapłonowych. I tu pytanie może ktoś wie, czy ten silnik miał 3 świece? Ze zdjęć, które mam wnioskuję, że tak, ale może to zły wniosek.

źródło:
http://www.sth-graphix.at/jf-db/54motore-fr11.htmW tak zwanym międzyczasie poskładałem z grubsza silnik, żeby sprawdzić, co trzeba jeszcze poprawić. Od podstaw będę robił rurkę, w której były schowane przewody zapłonowe, w modelu jest to część połączona z popychaczami i do tego kwadratowa w przekroju — nie podoba mi się to

.

To tyle na dzisiaj. Nie za wiele, ale początek jest
Wszelkie uwagi mile widziane. Pozdrawiam.