Panavia Tornado ECR "Tiger meet" Eduard 1/48

[Szarymouse]

Dzień dobry,

Po wielu latach nieobecności na forach modelarskich postanowiłem wrócić do prowadzenia swoich warsztatów, galerie zostaną uzupełnione w najbliższym czasie...




Na pierwszy ogień idzie Tornado ECR 46+57 z Jagel AB w specjalnym "tygrysim malowaniu". Zestaw revella, z dodatkami eduarda - czyli nowe kalkomanie, żywice, maski, blaszki... Jeżeli chodzi o waloryzację pojawi się tego znacznie więcej jednak to dopiero w przyszłości. Poniżej kilka zdjęć prosto z pudła:

[Łukasz_K]

Na tornado zawsze miło popatrzeć, a na zmagania z taką ilością kalek jeszcze bardziej.

[Szarymouse]

Witam,
Drobna aktualizacja - Kokpit wykonany z zestawowych blaszek, wszystkie zestawowe detale zostały zeszlifowane i zastąpione. Kokpit jest jeszcze nie skończony, dojdą rurki poprowadzone za fotelami pilotów, wyświetlacze oraz celownik, lecz to zostanie wykonane po pomalowaniu samolotu by uniknąć zakurzenia i uszkodzeń.


Fotele Martin Baker MK10:


Oprócz tego zaznaczyłem w sekcji nosowej panele elektroniki (Bateria), które zostały otwarte, znalazły się tam Żywiczne dodatki Aires 4664, również po pomalowaniu modelu przy okazji robienia detali w kokpicie dojdzie tam okablowanie. W miejscach na kadłubie gdzie znajduje się czarna farba, zostały zaklejone karabiny, gdyż wersja ECR nie posiada takiego uzbrojenia.

[Szarymouse]

Kolejna aktualizacja:
Wnęki podwozia głównego i przedniego zostały zastąpione zestawem Aires air4675 porównanie zestaw/żywica:




A tak prezentują się koła podwozia:
Ponownie zestaw vs. Dodatkowa żywica eduarda:

[Szarymouse]

Cześć,
Kolejna rzecz jaką bym chciał pokazać to wloty powietrza.

Oprócz tego w ostatnim czasie caly samolot został sklejony. Przez długi czas pracowałem nad wyprowadzeniem całej bryły ze względu na bardzo kiepskie spasowanie modelu, szczeliny wymagały wypełniania profilami oraz kropelką... Szpachla to za malo Tak czy inaczej się udało, obecnie samolot prezentuje się tak:

Na ogonie znalazły się żywiczne hamulce aerodynamiczne Airses air4696
Myślę, że ten model okaże się rekordem jeśli chodzi o liczbę użytych dodatków. W najbliższym czasie zajmę się silnikami:


Oprócz tego dziś odebrałem podwieszenia jakie zostaną użyte w modelu, planuję wykonać samolot w najczęściej spotykanej konfiguracji czyli:
BOZ-EC Eduard Brassin
Zbiorniki paliwa - zestawowe
IRIS-T Eduard Brassin
AGM-88 HARM Eduard Brassin

Oraz konfiguracja zaślepek/zabezpieczeń samolotu blisko tego schematu:

[Aleksander]

Niestety, nie widzę żadnych obrazków

[Szarymouse]

wiem, mam problem z fotosikiem...

[suchy]

wiem, mam problem z fotosikiem...

Ja też mam: nie ma z nimi kontaktu,nie można zapłacić za transfer i fotki są tylko na początku miesiąca!

[Ringo]

wiem, mam problem z fotosikiem...

Ja też mam: nie ma z nimi kontaktu,nie można zapłacić za transfer i fotki są tylko na początku miesiąca!

Jak przekroczy się dopuszczalny limit transferu w miesiącu, to trzeba czekać do końca miesiąca.
Doładowanie nie działa. Ja przeszedłem na Imgur.

[Szarymouse]

wiem, mam problem z fotosikiem...

Ja też mam: nie ma z nimi kontaktu,nie można zapłacić za transfer i fotki są tylko na początku miesiąca!

Jak przekroczy się dopuszczalny limit transferu w miesiącu, to trzeba czekać do końca miesiąca.
Doładowanie nie działa. Ja przeszedłem na Imgur.

Właśnie skasowałem tam konto... porażka totalna... Też przechodzę na IMGUR i wrzucę na nowo wszystko

[Szarymouse]

Aktualizacja budowy:

Obecnie model został wyprowadzony do malowania. Niestety mimo ładnej siatki nitów i linii podziałów, same elementy skrzydeł i kadłuba były bardzo słabo spasowane co skutkowało dużą ilością szpachli a nawet zapychania szczelin profilami. Całe szczęście udało się to ogarnąć. Model pomalowałem podkładem Gunze 1200, za białą farbę posłużyła Gunze C107. Osłona radaru i krawędzie natarcia Gunze C92.


po pomalowaniu modelu przystąpiłem do położenia kalkomanii. Całe tygrysie malowanie wykonalem rozcinając duże elementy kalek na mniejsze, co lepiej pozwalało dopasować je do modelu i odpowietrzyć. Niestety miejscami wyszły nieduże pęcherze, które były później korygowane po wyschnięciu. W niektórych miejscach szczególnie w części nosowej na dyszy do tankowania zabrakło około 3mm kalkomanii na przeciągnięcie pasów, takie jak inne niedociągnięcia zostały poprawione aerografem. Kolejnym etapem budowy jest położenie reszty kalkomanii w postaci napisów eksploatacyjnych i lakierowanie. Po tym przyjdzie czas na wklejenie innych elementów modelu

[Aleksander]

Nie rozpieszczasz nas tempem prac i relacji, ale efekt troszkę to wyrównuje - zapowiada się niezła "Tonka"!

[Szarymouse]

Warsztat niestety bez dokumentacji do końca, utraciłem zdjęcia...

Poniżej link do galerii: viewtopic.php?f=13&t=94427