Potrzebuję rady i pomocy ludzi bardziej doświadczonych.
Kończę właśnie model F4U-1A Corsair 1/32. Jak wyszedł, widać na zdjęciach:
https://postimg.cc/gallery/t6xLTf8
Widzę, że popełniłem kilka błędów, zwłaszcza jeśli chodzi o kalkomanie. Myślę, że duży wpływ miało to, że przesmarowałem je płynem Tamiya Mark Fit kilka dni po nałożeniu… Udało mi się kalki odkleić, przesmarować płynem powierzchnię pod nimi i przykleić raz jeszcze, jednak nie zniwelowało to wszystkich błędów. Pytanie do Was, co z tym zrobić?
1) Zostawić, jest wystarczająco dobrze
2) Ratować – jeśli tak, to w jaki sposób? Próbowałem nakłuwać igłą miejsca, gdzie kalki nie przylegają dobrze i smarować płynem ponownie, ale również nie wszędzie pomogło
3) Odkleić, kupić nowe i nakleić zgodnie ze sztuką.
Druga rzecz, w jakiej potrzebuję rady, to wash. Zastanawiam się nad Vallejo 76518 Black. Może być, czy polecilibyście coś innego? Nałożyć go punktowo na nity i miejsca łączeń, czy przesmarować cały model, żeby go „przybrudzić”? Na koniec chcę jeszcze całość pokryć matowym lakierem Mr Hobby. Z góry dzięki za pomoc
