Eleganckie pudełko z grafiką Seweryna Fleischera. Troszkę szkoda, że gada trochę ukryto, mógłby lepiej przyciągać wzrok kupujących.

Ta sama grafika jest na pierwszej stronie wkładki

Instrukcja jest wystarczająco czytelna, co przy rozczłonkowaniu modelu jest ważne.






Są dwa schematy malowania, pokazane ze wszystkich stron. Odniesienia kolorów do farb Hataki, Bilmodela i AK





Kalki są fantastyczne, techmodowskie. Mam nadzieję, że smoczyca dobrze ułoży się na sponsonach podwozia. Ale Answer to w końcu firma, która od dawna robi z płaskich elementów trójwymiarowe.

Przejdźmy do elementów plastikowych. Części kadłuba odlane lepiej niż w Sokole, ale nadal są nadlewki i "krosty" na kadłubie, na szczęście nieduże, w miejscach łatwych do usunięcia, i nie zniszczy się nitów, które są wklęsłe, ale delikatne. Wklęśnięć na dużych częściach nie zauważyłem.
Na czeskim forum pisali, że Amodel już jest lepszy. Pany, no bez przesady!
Kadłub jest wiotki, ze względu na jego podział na wiele części, nie ma kołków ustalających, trudno ocenić składalność. Prawdopodobnie trzeba będzie go sklejać etapami, po kawałku. Linie podziałowe akceptowalne, aczkolwiek ja lubię głębsze. Słabym pomysłem jest wklejanie oddzielnych okienek kabiny transportowej. 37 sztuk trzeba indywidualnie dopasować do otworów, z których najpierw trzeba wyciąć nadlewki. Lepszym pomysłem byłaby listwa z wypukłymi okienkami w stylu Plasticardu, a tak zostaje wklejenie w kadłub fragmentu przezroczystego i zamaskowanie okien przed malowaniem, albo zaciapanie otworów przezroczystą żywicą lub czymś podobnym. Każdy silnik składa się z grubsza z 7 elementów. Może pasować, ale nie musi.









Drobne elementy są zaprojektowanie są bardzo ładnie, ze szczegółami, np. każde koło składa się z 4 elementów, ale na małej ramce na 10 elementach są głębokie wciągi tworzywa, nie takie jak na armowym kadłubie Mustanga. Rury wydechowe, to nie rury, tylko coś w rodzaju patelni, doklejanych do silnika.






Szkła kabiny są ładne i czytelne. Na małych okienkach nie widzę opisywanych u Answera niedoskonałości odlewów, choć jak wspomniałem wyżej, niekoniecznie bym je wykorzystał.


Model uzupełnia niewielka blaszka fototrawiona i dwie drobne, żywiczne owiewki na kadłub.

Jak dla mnie model na 3+/4-. Da się zrobić, ale trzeba sporo popracować, na pewno nie dla początkujących. Poprawa w stosunku do Sokoła, ale jeszcze sporo brakuje do jakości zestawów IBG, czy Arma Hobby. Zwłaszcza, że cena jest taka jak oznaczenie typu- 295. Trochę sporawo, chciałbym, żeby następny model to był TS-8, taka cena byłaby akceptowalna
