Gąsiennice z kołami są sklejone, ale do samego kadłuba nie są przytwierdzone, dla łatwości malowania.
Mam blaszki do niego jakieś, i część użyję, a części nie! Z ułożenia liny holowniczej jestem nie do końca zadowolony, ale po wielu próbach doszedłem do wniosku że lepiej już nie będzie, więc zostawiłem ją jak jest. Malowany będzie na takie barwy:

oczywiście proszę o wszelkie uwagi i porady:)



I rozpoczęta podstawka:
