Po długim kompletowaniu elementów wyposażenia odnawianego po dłuższej przerwie warsztatu w końcu mogę śmiało zabrać się do roboty. Kiedyś fascynowałem się głównie lotnictwem, ale sytuacja się zmieniła. Polubiłem wojska pancerne.
Zwłaszcza konstrukcje z Rosji.
Mój warsztat jak w tytule to T-80B w skali 1/72 ze stajni Trumpetera. Generalnie na początku miałem zupełnie inny czołg w planach jednak ta konstrukcja tak jakoś mnie urzekła.
Poniżej in-box (zdjęcia robione komórką, bo lustrzanki jeszcze nie mam na wyposażeniu). Co moim zdaniem działa na plus to fajne pakowanie elementów.
1. Pudełko

2. Części I

3. Części II

Jedyny dodatek jaki zamierzam użyć to metalowa lufa :

Do prac pewnie przystąpię jutro, ale na wstępie mam do znawców te dwa pytania:
1. Który zielony lepiej odda kolor T-80B Revell 68 czy A.MiG 083 Russian Postwar Green ? Dodam, że malować będę pędzlem.
2. Gąsienice malować czarnym czy jednak lepiej metalikiem gunmetal ?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam życząc miłego dnia.
Postaram się wrzucać postęp prac na bieżąco.