No cóż to nie są tanie rzeczy jak by to powiedział Ferdynand Kiepski. Był do kupienia Hurricane za 500,000$ replika np. spitfire kosztuje 40-60 tys.funtów. Po wojnie dostaliśmy z Wlk. Brytanii za darmo do muzeum 3 samoloty,jak mnie pamięć nie myli Hurricane ,Spitfire i Mustang w szkole lotniczej była Aircobra jako pomoc naukowa.Samoloty zostały zniszczone podobnie jak plany Łosia bo były wytworem niesłusznego systemu , tak więc naszą ubogą w eksponaty kolekcję zawdzięczamy nie tylko działaniom naszych sąsiadów ale i rodzimym. Czesi mogą sobie zbudować replikę czego tylko zechcą, mają zachowane plany każdego samolotu który u nich powstał.
Od lat krążą pogłoski że Łoś a może i coś więcej stoi w jakimś hangarze pod Moskwą i tutaj, pomimo zapewnień ze wschodu że nic nie mają nie można być niczego pewnym. Legendarny pistolet maszynowy ,,Mors" był poszukiwany latami bez skutku i nagle towarzysze ze wschodu oznajmili mamy i to kilka .dDziś można go obejrzeć w muzeum WP, niestety nam przekazali egzemplarz niekompletny a sobie zostawili cały i nie za darmo, nie wiem już co poszło na wymianę. A co moglibyśmy dać za ,,Łosia" no może jak by się u nas bursztynowa komnata znalazła
ale jej replikę Rosjanie już sobie zrobili.
Słyszy się że Muzeum Wojska Polskiego nie dba o eksponaty no warunki nie są tam najlepsze a co Panowie powiedzą na to
http://bryla.gazetadom.pl/bryla/1,85301 ... kiego.htmlProjekt imponujący Ciekawe jak jest z realizacją !