
Bazą będzie starowienki i bardzo uproszczony model wydany jeszcze w epoce plastiku struganego. Wprawdzie zdolności manualnych u mnie tyle co kot napłakał ale w jakimś (może nie do końca zgodnym z oryginałem) stopniu chcę dorobić kilka elementów w kabinie: jeśli ktoś posiada zdjęcia stanowiska strzelca (fotel, podłoga, burty) oraz wnęki kaemu to będę wdzięczy. Jak na złość w publikacjach które mam autorom jakoś umknął fakt, że kokpit to nie tylko stanowisko pilota...
Planuję zbudować egzemplarz LY-120 (lub LY-118).


Zastanawiam się czy w świetle opisu zadań jakie wykonywały Lysandery (loty rozpoznawcze, zaopatrywanie oddziałów specjalnych na tyłach sowietów, itp...) czy były one wyposażone w podkadłubowy zbiornik paliwa (jak brytyjskie wersje SD)?